Logowanie
Nawigacja
Aktualnie online
Ostatnio Widziani
| ||
| ||
| ||
| ||
|
Statystyki
Artykułów: 379
Newsów: 253
Komentarzy: 1437
Postów na forum: 898
Użytkowników: 615
Shoutbox
..?page_id=9
pl będę zamieszczał genealogie rodów z Podkamienia, (dostęp dla grupy "Genealogia". Aby przynależeć należy wyrazić taka chęć
Ankieta
Pamiętaj - Ty też możesz pomóc!!
Wypełnij i wyślij ankietę dot. pomordowanych.
ANKIETA
Stowarzyszenie
A czy Ty zapisałeś/-aś się już do Stowarzyszenia Kresowego Podkamień?
DEKLARACJA
Ankieta
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 05/07/2021 13:23
Archiwum ankiet
Identyfikacja
Genealogia
Księgi metrykalne
I Kataster
II Kataster
Ostatnie komentarze
Pochowana został...
(*) R. I. P.
Pani Bronisława ...
Poprawiłem błę...
Poprawna nazwa to...
Artykuły
Czyli w 2027 roku...
Po ponad 10 latac...
Faktycznie - popr...
07.06.1921 Telega...
07.06.1921 Telega...
Galeria
Wspomniane materi...
Dzień dobry. Dz...
Dzień dobry. To...
Syn Władysława ...
Siódmy od prawej...
Galeria2
Dziękuję. Zdję...
Dziękuję. Zdję...
To jest zdjęcie ...
To jest zdjęcie ...
To jest Stanisła...
Dodatkowe strony
[url]https://yout...
Teresa Liptak z d...
TRZEBA KRZYCZEC,N...
Nacjonalistyczne ...
President Coolidg...
Top komentatorzy
krystian | 404 |
harry | 321 |
swietojanski | 125 |
Ostatnie zdjęcia
Genowefa Pawluk (z. ...
Genowefa Pawluk (z d...
Jan Pawluk z żoną
Michał Świętojań...
Górnicka (z d. Świ...
Władysław Święto...
Iłowski Ryszard
Baczewicz Stanisław
Newsletter
Warto tam zajrzeć
Nawigacja
Zniszczenie klasztoru OO Dominikanów w Podkamieniu
Skarbiec | Biblioteka klasztoru |
Zniszczenie klasztoru OO Dominikanów w Podkamieniu.
Wojna krwawem znamieniem przewaliła się po ludziach i po dziełach rąk ludzkich. Szeroką falą płynąc po miastach i wsiach, pozostawiała po sobie. tylko ruiny i zgliszcza, wandalską ręką nie szczędząc niczego. I codziennie dochodzą świeże wiadomości i codziennie obraca się nowa karta wskazująca, że człowiek chcąc stanąć na dawnem stanowisku swojej kultury, musi wziąć się do silnej i gorącej pracy. A Galicya wschodnia przez tyle lat teren ustawicznych walk.
Ci, którzy znają Podkamień, z bólem czytają opis zniszczenia, jakie wojna hojną dłonią ze sobą przyniosła. Pierwszy pocisk wpadł do biblioteki klasztornej, która w jednej chwili stanęła w ogniu, przez szybkość uniemożliwiając wprost ratunek; pożar pochłonął bogate zbiory w starożytnych książkach, inkunabułach, spłonęło archiwum klasztorne, około pięćset tomów samych rękopisów. Następnie ogień objął galeryę, obrazów, w której ze 152 portretów uratować zdołano zaledwie siedm. Armatnie pociski zaczęły uderzać w sam kościół. Runęła prześliczna sygnaturka, zawaliła się ściana jednej z kaplic bocznych, spłonęły wiązania dachu, stopniało miedziane pokrycie. Od wybuchu bomb i granatów popękały sklepienia nawy bocznej i głównej, budowane kosztem królewskim; poczem dym buchnął do wnętrza kościoła i czarną sadzą pokrył piękne freski Stroińskiego. Kościół wprawdzie nie spłonął, ale jaki smutny widok pozostał. Austryacy rozpoczęli restauracyę pokrywając dachy kościelne i klasztorne słomą i papą. Lecz w maju 1916 r. wskutek zniszczenia gromochronów, piorun uderzył w kościół i runęła wieża razem z miedzianym szczytem i sygnaturką. Teraz pokryty deskami, które nie chronili od deszczu i innych opadów, tak, że na sklepieniach woda czasami stoi na wysokość łokcia i sącząc się do wnętrza obficie zalewa posadzkę kościoła.
Obecne ustawiczne deszcze każą bez przerwy myśleć o tem, jaka będzie przyszłość Podkamienia wobec prowizorycznych jedynie naprawek, które ochrony żadnej stanowić nie mogą. Starania wszelkie, celem uzyskania potrzebnych fanduszów rozpływaj, się bez rezultatów, przez to stosunki pogarszają się z każdym dniem, postępując stopniowo coraz większem zniszczeniem.
Tak jeden po drugim z naszych cennych i starych miejsc wali się w gruzy. Wojna był dla naszej kultury wyjątkowo nielitościwa każąc wszędzie i wszystko pokrywa bólem i zawsze gorzką świadomością rzeczywistości.
Wobec zupełnej ruiny majątkowej, wskutek nieustannych rekwizycyi i łupieży na jakie klasztor był wystawiony przez cały okres wojny, brakło wszelkich środków, aby uratować przynajmniej kościół i dzieła sztuki od nieuniknionej katastrofy, przez pokrycie dachem jeszcze przed zbliżającą się zimą. Warunki finansowe nie pozwalają na żadne roboty, innych nieodzownych i niecierpiących zwłoki rekonstrukcyi, znacznych wymagających kosztów. To też społeczeństwo powinno z gorącą ofiarą pospieszyć do ratowania ginącej placówki sztuki.
Dornitarz zakonny | Wnętrze kościoła |
Źródło: "Nowości Ilustrowane" z dnia 16 sierpnia 1919 r. Dziękuję Remkowi Paduchowi za wyszukanie i wskazanie artykułu.
Poleć ten artykuł | |
Podziel się z innymi: | |
URL: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Facebook - Lubię To: |
|
Komentarze
Dodaj komentarz
Oceny
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.