No to jestem pod wrażeniem i gratuluję zarówno temu, kto to wyszukał, jaki i firmie, która uzyskała taką jakość. Mnie się tak nie udawało...
Czesław Świętojański

Pewnie nikogo to nie zainteresowało, bo jakoś entuzjazmu nie widzę...

Jak nie zainteresowało, oderwać się od przeglądania się nie mogę. Nie wiem jak się uporać z takim materiałem. Wreszcie udostepniono.

Mam wrażenie, że jest to znacznie skromniejszy materiał od tego, który posiadają Mormoni. Niemniej doskonale widać czym się dysponuje, jakie luki czasowe i terytorialne pozostały po burzliwej historii, a dla mnie chyba najważniejsza pozostaje jakość, możliwość powiększania, itp.

Czesław Świętojański

Dziekuje bardzo za link na ta strone. Prosto przez strone AGAD niedaje sie dosc do tej strony ktora pozwala obejzec skany !

Fryderyk

Pan Panie Krystianie zbyt pesymistycznie do tego podchodzi.
Oczywiście Mormoni mają zdecydowanie większe archiwum, ale niestety jakość zdjęć i możliwości ich robienia u Mormonów jest zdecydowanie słaba.
Wczoraj jak fotografowałem indeksy urodzin, to niestety takiej jakości mimo dobrego aparatu...

Świetna rzecz, skany ksiąg dostępne w internecie!!! Dziękuje za wysłany link p. Krystianie dowiedziałem się wreszcie czegoś z tych ksiąg o swoich przodkach.

Dziękuję za link ze skanami ksiąg metrykalnych, wciągnęło mnie bardzo.