Pozdrawiam i bardzo dziękuję za pokazanie zdjęć nagrobków, wśród których są Troccy. Świetny pomysł ten wyjazd do Podkamienia i uporządkowanie grobów.

Szanowni Podkamienianie,
pomiędzy 25 VII a 8 VIII b.r. Stowarzyszenie Magurycz we współpracy z Monastyrem Studytów, wolontariuszami Towarzystwa "Mołoda Łemkiłszczyna" oraz francuskimi skautami, dzięki dotacji Fundacji Orange wykonała remont z użyciem wybranych technik konserwatorskich 12, ukraińskich i polskich nagrobków na cmentarzu dominikańskim, głównie w pobliżu kaplicy, zamierzamy tam wracać co roku, zwłaszcza, że to tylko kropla w morzu nagrobków do naprawienia.
Pozdrawiam
Szymon Modrzejewski, Stowarzyszenie Magurycz
P.s.: nie wiem jakie są ustalenia w sprawie najstarszego zachowanego tam polskiego nagrobka, ale natrafiliśmy na pochówek oznaczony krzyżem "podolskim", z polską inskrypcją (jej oczytanie wymaga sporo pracy...) i datą 1827.

Outstanding effort by those outlining the village cemetery. Congratulations and grateful thank you, I viewed several family stones. John

Czy groby na cmentarzu były jakoś regularnie ułożone (ustawione) i był jakiś system cmentarnych alejek? I drugie pytanie - od przodu i od strony Podkamienia był mur okalający cmentarz - czy taki mur był z obu pozostałych stron?

Nikt nie odpowiedział, no cóż pozostaje mi chyba tylko zgadywać, albo wróżyć, no w ostateczności rozpocznę prace nad wehikułem czasu....

Na lewym boku (patrząc od strony bramy) widzieliśmy resztki muru układanego z kamieni bez zaprawy. A dalej są nowsze pochówki (krzyże z krótką informacją na blasze) pacjentów tutejszej psychuszki. Spotkana , miejscowa niewiasta pochwaliła się, że przejęła rolę grabarza po mężu i jej najlepszy wynik, to cztery pogrzeby jednego dnia. Może to i prawda? Z tyłu chyba żadnego muru nie było.
Czesław Świętojański

Cmentarz był otoczony murem z trzech stron: od strony miasta, Zaklasztorza i Palikrów. Z czwartej strony muru nie było gdyż cmentarz był systematycznie powiększany. W obrębie murów od strony Palikrów była tak zwana łąka cmentarna. To tam najprawdopodobniej chowano pacjentów szpitala.
Była główna aleja na linii: brama - kaplica i dalej za kaplicą. Wszystkie groby były usytuowane prostopadle do tej głównej alejki. Były także ścieżki poprzeczne do głównej alejki.

Wiadomość: Teresa Paszkowicz.

Dziękuję.

Na lewo od bramy, pod murem chowano samobójców. Nigdy nie było tam krzyży- ale warto o tym pamiętać.
Wiadomość: Teresa Paszkowicz