Logowanie
Nawigacja
Aktualnie online
Ostatnio Widziani
| ||
| ||
| ||
| ||
|
Statystyki
Artykułów: 376
Newsów: 247
Komentarzy: 1432
Postów na forum: 887
Użytkowników: 606
Shoutbox
..?page_id=9
pl będę zamieszczał genealogie rodów z Podkamienia, (dostęp dla grupy "Genealogia". Aby przynależeć należy wyrazić taka chęć
Ankieta

Pamiętaj - Ty też możesz pomóc!!
Wypełnij i wyślij ankietę dot. pomordowanych.
ANKIETA
Stowarzyszenie

A czy Ty zapisałeś/-aś się już do Stowarzyszenia Kresowego Podkamień?
DEKLARACJA
Ankieta


Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 05/07/2021 13:23
Archiwum ankiet
Identyfikacja
Genealogia
Księgi metrykalne
I Kataster
II Kataster
Ostatnie komentarze





Artykuły





Galeria





Galeria2





Dodatkowe strony





Top komentatorzy
![]() | 404 |
![]() | 320 |
![]() | 122 |
Ostatnie zdjęcia

Górnicka (z d. Świ...

Władysław Święto...

Iłowski Ryszard

Baczewicz Stanisław

Mizera Tadeusz

Komitet budowy

Wurzberg Michał

Rodzina Wurzberg
Najczęściej
Najczęściej oglądane: |
Liczba obejrzeń: 12,518 |
![]() |
Liczba obejrzeń: 11,638 |
![]() |
Najczęściej komentowane: |
Liczba komentarzy: 11 |
![]() |
Liczba komentarzy: 10 |
![]() |
Najczęściej oceniane: |
Liczba ocen: 4 |
Średnia: 5.00 |
![]() |
Liczba ocen: 3 |
Średnia: 5.00 |
![]() |
Newsletter
Warto tam zajrzeć
Wspomnienia ojca Józefa Burdy
Zaczynamy publikację kilku ciekawych dokumentów nadesłanych przez p. Czesława Świętojańskiego. Na pierwszy ogień idzie relacja ojca Józefa Burdy opisująca wydarzenia z okresu od 5 listopada 1943 roku do dnia 11 marca 1944 roku.
"Do Podkamienia przybyłem dnia 5 listopada 1943 roku na miejsce ojca Rozariana Brunaka, który wyjechał na przełożonego do Bohorodczan – i zostałem zamianowany kooperatorem przy parafii, gdzie proboszczem i zarazem przełożonym konwentu był ojciec Marek Kras.
Już w Jarosławiu, skąd wyjechałem, dochodziły mnie niezbyt pocieszające wiadomości o mordowaniu Polaków na terenach Wołynia. Nie obawiałem się tego, tłumacząc sobie, że ludzie więcej mówią, niż jest w rzeczywistości i pojechałem.
W Brodach czekała już na mnie furmanka, na którą szybko załadowałem rzeczy przy pomocy brata Marcina Kapronia, bowiem furman chciał jak najprędzej wyjechać z Brodów, tłumacząc, że niebezpiecznie jechać wieczorem, z powodu bandytów..."
>>>Czytaj dalej...<<<
Poleć tego news'a | |
Podziel się z innymi: |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
URL: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Facebook - Lubię To: |
|
Komentarze
Dodaj komentarz
Oceny
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.